Podczas wtorkowego spotkania z mediami, które miało miejsce pod przewodnictwem Szymona Hołowni, marszałka Sejmu, doszło do spięcia między nim a Miłoszem Kłeczkiem. Ten ostatni, będący reporterem Telewizji Polskiej, próbował naruszyć porządek zadawania pytań poprzez interwencję poza swoją turą. To zachowanie wywołało niezadowolenie innych dziennikarzy obecnych na sali. Osoba odpowiedzialna za organizację konferencji również sprzeciwiła się tej próbie, podkreślając konieczność przestrzegania wcześniej ustalonej listy pytań.
W następnej części spotkania Kłeczek wdał się w dyskusję z Hołownią. Chciał uzyskać od niego wyjaśnienie, dlaczego do projektu ustawy o zamrożeniu cen energii dołączono zapisy dotyczące turbin wiatrowych. Marszałek Sejmu odpowiedział na to pytanie w sposób ironiczny, sugerując żeby reporter z równą bezkompromisowością przyglądał się innym ustawom z poprzedniej kadencji, które były podpisywane bez wcześniejszego sprawdzenia. Zaznaczył przy tym swoje przekonanie o obiektywizmie Kłeczka jako dziennikarza.
Hołownia skomentował też sytuację, która miała miejsce na początku konferencji, kiedy to Kłeczek próbował zadać pytanie poza kolejnością. Marszałek Sejmu wezwał wszystkich obecnych, aby „uporządkowali swoje działania w ramach komitetu kolejkowego”.