Za chwilę upragniona majówka, a wraz z nią dni wolne od pracy. Tegoroczny weekend majowy może być bardzo długi, w zależności od tego, ile dni urlopu weźmiemy. Mimo to z najnowszych badań wynika, że aż 68% Polaków spędzi majówkę w domu. Chodzi oczywiście o wyjazdy, z których większość rodaków zrezygnowała. Czym jest to spowodowane?
Inflacja ma znaczenie
Z powodu wysokiej inflacji Polacy decydują się na krótsze wyjazdy. A przecież niedługo rozpocznie się sezon wakacyjny i jakieś pieniądze trzeba na urlop odłożyć. Najwyraźniej odbywa się to kosztem majówki, która w wielu przypadkach będzie okazją do grilla w przydomowym ogródku. Bez dłuższych wyjazdów i intensywnego odpoczynku od pracy. Wzrost kosztów za kilkudniowy wyjazd za bardzo obciąża domowe budżety, dlatego większość Polaków wyjeżdża maksymalnie na 2-3 dni lub wcale. Wyjeżdżający z kolei decydują się na spędzenie wolnego na terenie kraju. Około 83% ankietowanych na miejsce wypoczynku majowego wskazało Polskę — głównie morze. Ankietę przeprowadzono na zlecenie Wirtualnej Polski. Więcej szczegółów na temat badania znajduje się na stronie WP.